Naszą przyjaciółkę znaleźliśmy sześć lat temu, pod koniec września. Została podrzucona do naszego ogródka jako mały, przestraszony szczeniaczek. Od razu zdobyła nasze serca i nie chciała się z nami rozstać nawet na krok. Okazała się wspaniałym, choć niespodziewanym prezentem tuż przed Światowym Dniem Zwierząt czyli 4 października i dlatego właśnie wybraliśmy tę datę. Od tamtej pory stała się naszą najwierniejszą przyjaciółką i towarzyszką dnia codziennego. Uwielbia pozować do zdjęć i jest niezwykle fotogeniczna, co widać na załączonym obrazku. To bardzo energiczna psina, skora do zabawy i pogawędek, zdradza też pewne objawy talentu wokalnego, szczególnie na widok kotów. 😉
Katarzyna Mika