Dzień dobry, nazywam się Karen, niedługo kończę 6 lat, jestem jednym z tych kotów które uwielbiają wylegiwać się na słońcu, wiadomo… czasem pogonię jakiegoś motylka ale po kilku minutach padam ledwo żywa. Tak, tak… wiem, że jestem leniwa ale co zrobić… mój Pan i tak mnie uwielbia.
Piotr Porębski