Został przeze mnie zabrany ze schroniska w Sosnowcu jako 4 miesięczny szczeniak porzucony w koszu. Jest ze mną już 2,5 roku, który to czas jest dla mnie najpięknieszy w całym moim życiu. Tak bezgraniczną miłość może dać tylko pies 🙂 A że ma piękne uszy nadaje się na modela 🙂 idealny na kalendarz.
Ewa Ziółkowska